Cześć!
Jaka jest szminka idealna? Czy powinna tylko malować usta, czy dodatkowo je pielęgnować? Musi mieć ciekawy design czy być praktyczna? Marka Givenchy zna odpowiedzi na wszystkie te pytania. Poznaj je, testując wraz ze mną szminkę Le Rouge Givenchy.
Szminka Le Rouge od Givenchy
Zacznijmy od opakowania kosmetyku. Według mnie jest bardzo eleganckie: srebro i czarna skórka idealnie do siebie pasują. Na opakowaniu szminki znajdują się również logo marki i mała ozdoba przypominająca diamencik. A co z samym kosmetykiem? W ofercie marki Givenchy jest aż 31 nasyconych pigmentami kolorów. Możesz wybierać spośród różów, brązów, beżów i czerwieni. Kremowa formuła produktu zapewnia wygładzenie i miękkość. Szminka nie skleja ust, nie wysusza skórek i daje długotrwały efekt.
Jak zaaplikować szminkę od Givenchy?
Producent zaleca, żeby dla lepszego efektu użyć konturówki dopasowanej kolorystycznie do szminki. Jest to opcjonalne rozwiązanie, bo i bez tego produktu makijaż jest bardzo ładny. Szminkę Le Rouge Givenchy można nakładać małym pędzelkiem lub palcem. Jeżeli chcesz uzyskać bardziej intensywny efekt, nałóż dwie lub więcej warstw kosmetyku. Po chwili twój makijaż jest już gotowy.
Szminka inna niż wszystkie?
Le Rouge Givenchy ma swoje plusy i minusy. Do tych ostatnich należy niewątpliwie wysoka cena, która wzrosła przez skórzane elementy na opakowaniu. Plusami dla mnie są: intensywne kolory i konsystencja produktu. Szminka naprawdę dobrze się aplikuje i daje dobre krycie. Ale czy Le Rouge Givenchy to kosmetyki inny niż wszystkie? Według mnie nie ma w niej niczego niezwykłego. To zwykły produkt do malowania ust. Czy warto go wypróbować? Zadecyduj sama!
Dodaj komentarz