Nanobrow. Moja ukochana odżywka do brwi – efekty, aplikacja, skład

Mam do was pytanie na rozgrzewkę. Czy wiecie, czego potrzebują wasze brwi? Nie wiecie? Nie musicie! Od tego właśnie są produkty takie jak Nanobrow. Żeby dbać o nasze brwi i podkreślać ich wygląd w najlepszy możliwy sposób, nawet jeśli my nie do końca wiemy, czego one potrzebują. Choć wiedzy nigdy za wiele, dlatego ten wpis poświęcę na krótką lekcję pielęgnacji brwi połączoną z recenzją odżywki Nanobrow. Sprawdźcie, jak się u mnie sprawdziła.

Czym są i do czego służą brwi?

Maleńkie włoski, które w równych rzędach „zasiadają” w loży nad naszymi oczami, nie mają tego miejsca przez przypadek. Natura zaprojektowała je po to, żeby ochraniały nasz wzrok przed wilgocią, potem, deszczem, które mogą skapywać nam do oczu. Mają też inne ważne zadanie – pokazują nasze emocje takie jak złość, zdziwienie, radość, smutek. Pełnią też funkcję ozdoby, dzięki której twarz może wyglądać korzystniej, a nawet młodziej.

Pod względem anatomii brwi są włosami, czyli mają swoją część widoczną oraz cebulkę ukrytą pod skórą. Naturalnie są bardziej szczeciniaste, krótsze i grubsze, ale to nie znaczy, że nie potrzebują wzmocnienia. Wręcz przeciwnie!

Jak i czym dbać o brwi?

Pielęgnacja brwi jest bardzo ważna, aby rosły grube, zdrowe i gęste. Jeśli będzie im brakowało składników odżywczych (witamin A i E, biotyny, cynku, krzemu), będą nadmiernie wypadały, staną się cienkie, jasne i po prostu niełatwe. A chodzi przecież o to, żeby dzięki ładnie podkreślonym brwiom uatrakcyjnić swoją twarz.

Najlepsza opcja, jeśli chcemy zadbać o swoje brwi skutecznie, to stosowanie odżywki do brwi. Niektórzy polecają olejowanie brwi np. olejkiem rycynowym, ale to metoda o niskiej skuteczności. Podobnie jak smarowanie brwi np. wazeliną.

Która odżywka do brwi jest najlepsza?

Wybór właściwego produktu do pielęgnacji brwi od samego początku nastręczał mi sporo problemów. Szukałam czegoś, co zadziała kompleksowo, czyli nie tylko podkreśli nasze brwi, ale też je zregeneruje i wspomoże ich wzrost. Odpadły więc wszystkie przyciemniające żele do brwi.

Ideał znalazłam dzięki przyjaciółce, która poleciła mi serum do brwi Nanobrow. Początkowo trochę przeraziłam się ceną, ale zamówiłam i zaczęłam stosować, bo miałam naprawdę bardzo cienkie brwi i chciałam sprawdzić, czy odzyskają swój dawny wygląd. Dziś uważam, że to właśnie najlepsza odżywka do brwi, dzięki której można zregenerować i poprawić wygląd brwi w bardzo prosty sposób.

Co zawiera i jak działa odżywka Nanobrow?

W moim przypadku odżywka do brwi Nanobrow sprawdziła się idealnie i zagwarantowała mi wszystko, czego oczekiwałam. To profesjonalne serum, które nie tylko odżywia, nawilża i regeneruje, ale również (w dłuższej perspektywie) przyspiesza wzrost i hamuje nadmierne wypadanie, dzięki czemu brwi zagęszczają się i ciemnieją. Zanim zaczęłam stosować Nanobrow, nie przypuszczałam, że moje brwi mogą być naturalnie tak pełne i błyszczące.

Tak naprawdę nie muszę już stosować żadnego makijażu, chyba że do perfekcyjnego nakreślenia dolnej linii brwi. A wszystko to za sprawą najlepszych składników. Nanobrow zawiera naturalne ekstrakty roślinne i profesjonalne substancje pobudzające wzrost i pielęgnujące.

Najważniejsze składniki Nanobrow, które mnie zauroczyły i które warto wymienić, bo ich działanie jest nieziemskie, to:

• ekstrakt z kiełków soi i pszenicy, czyli duet bogatych w proteiny składników, które wzmacniają, mają działanie anti-age, hamują nadmierne wypadanie włosków, odbudowują i wspierają wzrost brwi;
• wyciąg z korzenia żeń-szenia, nazywany też ‘wszechlekiem’ z uwagi na to, że zawiera ponad 200 różnych witamin i minerałów, dzięki którym odmładza, rewitalizuje, a przede wszystkim wzmacnia cebulki włosków, odbudowując, zagęszczając i wydłużając brwi;
• bajkalina (wyciąg z tarczycy bajkalskiej) to składnik coraz częściej spotykany w produktach do pielęgnacji włosów, także takich małych jak brwi, a wszystko to z uwagi na to, że: działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wzmacnia włoski i odżywia skórę wokół nich, poprawia nawilżenie, odżywia, chroni przed promieniowaniem UV i odmładza;
• arginina, czyli składnik wiążący wodę z otoczenia i dostarczający ją do wnętrza włosów, dzięki czemu brwi rosną szybciej, nie wypadają, są mocniejsze, gęstsze i lepiej nawilżone;
• panthenol, znany też jako prowitamina B5 o właściwościach kondycjonujących: wygładza, nabłyszcza i uelastycznia włoski, dzięki czemu brwi wyglądają na zdrowsze i są piękniejsze.

Jakie są największe zalety Nanobrow?

Moim zdaniem nie tylko doskonale zaprojektowany skład zasługuje tutaj na uznanie. To, że odżywka do brwi Nanobrow nie ma potencjalnie szkodliwych składników i jest wege, nie jest jedynym plusem.

Grzechem byłoby nie wspomnieć, że również stosowanie Nanobrow nie przysparza problemów. Nawet osobom mającym pierwszy raz styczność z takim kosmetykiem. Dlaczego? To odżywka do brwi wyposażona w precyzyjny aplikator, dzięki któremu łatwo nałożyć idealną ilość serum jednym ruchem. Szybko i precyzyjnie. Ważne tylko, że nie zapomnieć robić tego regularnie.

Cena, która początkowo wydawała mi się wysoka, z biegiem czasu zaczęła być dla mnie całkiem logiczna. W końcu odżywka do brwi Nanolash to najwyższa jakość, najlepsze składniki i mega wydajność, a wszystko to opakowane w bardzo elegancki flakonik. Moim zdaniem to wszystko warte jest tej ceny.

Czy Nanobrow jest do kupienia stacjonarnie?

Niestety minusem (przynajmniej dla mnie) jest fakt, że odżywki do brwi Nanobrow nie kupimy stacjonarnie. Nie znalazłam jej w żadnej drogerii, ale jeśli wy gdzieś ją wypatrzycie, to koniecznie dajcie znać np. w komentarzach – będę mogła zaktualizować tę informację we wpisie.

Jeśli chcecie zamówić Nanobrow, odsyłam was na stronę producenta- www.nanobrow.pl, gdzie znajdziecie aktualny cennik. Opcja dostawy jest tylko jedna – przesyłka kurierska. Co oznacza, że po zamówieniu produktu zostanie on doręczony w ciągu 2-3 dni na wskazany przez was adres.