Najczęściej dotyczą makijażu, ale nie tylko. Poznajcie popularne trendy urodowe, które zaskakują swoją kreatywnością. Czasami pozytywnie, a czasami zdecydowanie nie trafiając w nasze gusta.
Popularne trendy urodowe. Skąd się biorą?
Pewnie doskonale wiecie, że trendy w makijażu i pielęgnacji pojawiają się co roku. Niektóre zostają z nami na dłużej, bo okazuje się, że są świetnym, prostym i skutecznym rozwiązaniem. Inne królują tylko przez chwilę na Instagramie, a potem znikają równie szybko, jak się pojawiły.
Skąd się biorą? Najczęściej kreują je blogerki lub wizażystki. Czasami pojawiają się na wybiegach i stamtąd wchodzą do naszej codzienności. A zdarza się też, że są żartem, który przyjmuje się jako nowy trend.
W tym wpisie przedstawię wam wszystkie te trendy urodowe, które są warte opisania i ocenię je w bardzo prosty sposób: czy są hot, czy jednak not.
Najpopularniejsze trendy urodowe
Poznajcie trendy urodowe, które moim zdaniem zasługują na miejsce w zestawieniu najpopularniejszych. Zaczynajmy!
1. Fishtail brows
Brwi, które przypominają rybi ogon? Ten makijażowy trend odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych – niektórzy go pokochali, inni potraktowali jako żart. Słusznie, bo na początku „fishtail brows” miały być żartem, a autorka nie przypuszczała, że staną się tak popularne. Efekt rybiego ogona można uzyskać za pomocą kredki do brwi i korektora, ale (uwaga) nie jest to proste. Czy w ogóle warto?
Moja ocena: NOT
2. Róż na policzkach w kształcie serca
Internauci oszaleli też parę miesięcy temu na punkcie nowego sposobu nakładania różu. Chodzi o urocze serduszka z różu, które na swoich policzkach zaczęły malować Azjatki. Efekt ten jest prosty do uzyskania – rysuje serce na policzku za pomocą różowej kredki, wypełniamy różem, a następnie rozcieramy kontur. Serce może być też w negatywnie, wówczas na plamie różu znajduje się niezamalowane serduszko. Co o tym myślę?
Moja ocena: raczej NOT
3. Biżuteria do włosów
W momencie, gdy letnie festiwale stały się popularne, zaczęliśmy zwracać większą uwagę na to, jak ozdabiamy nasze fryzury. Pojawiła się biżuteria do włosów, czyli kolczyki, łańcuszki, cekiny i koraliki do wplatania np. w warkocze. Oczywiście ten trend urodowy wymaga nieco czasu i umiejętności, bo wplecenie ozdób we włosy wcale nie jest łatwe. Ale czy warto?
Moja ocena: zdecydowanie HOT
4. Garden eyebrows
Kolejny trend dotyczący brwi, o którym chcę wspomnieć, to „garden eyebrows” – brwi, które mają przypominać kwietne ogrody. Efekt ten osiąga się, doklejając do naturalnych brwi drobne kwiaty, listki lub płatki (sztuczne lub naturalne). To powrót do naturalności i botaniczne nawiązania, które są trendy. Najpiękniej wygląda drobna, biała gipsówka wpleciona nie tylko w brwi, ale też tworząca np. koronę we włosach. Czy to mi się podoba?
Moja ocena: HOT
5. Usta w nietypowym kolorze
Czarne, fioletowe, zielone, a nawet żółte. Kto powiedział, że usta zawsze muszą być czerwone, różowe lub nude? Ten trend w makijażu oczywiście częściej króluje na wybiegach lub sesjach zdjęciowych, ale zdarzają się odważni, którzy noszą kolorowe usta na co dzień. Czy dobrze dobrana kolorowa szminka z neutralnym makijażem jest ok?
Moja ocena: raczej HOT
6. Tęczowe piegi
Kolejna festiwalowa odsłona makijażu, dzięki której każda z nas może mieć piegi i to w wersji wielokolorowej. „Rainbow freckles” to jeden z trendów z Instagrama – można je zrobić kolorowymi kredkami lub za pomocą specjalnych naklejek. Czy tęczowe piegi to coś dla mnie?
Moja ocena: HOT
7. Tears makeup
Makijaż, który ma imitować spływające z oczu łzy, to próba umiejętności każdej wizażystki. To trend popularny wśród dziewczyn, które dopiero zaczynają i chcą się wybić. Brokatowe, kolorowe, pięknie wyrysowane łezki pod oczami to prawdziwy pokaz artystycznych umiejętności. Niestety „tears makeup” piękniej wygląda na zdjęcia niż na żywo. Jak oceniam?
Moja ocena: niestety NOT
Dodaj komentarz