Hej dziewczyny
Wiem, że wiele z Was jeszcze nie myśli nawet o tym, żeby pielęgnować skórę pod oczami. Krem pod oczy? Jeszcze nie pora! Są jednak momenty, gdy nawet młoda skóra wymaga specjalnej opieki: cienie, sińce, zmęczenie widoczne na twarzy… co wówczas robić? Ratunkiem mogą okazać się żelowe płatki pod oczy. Obok tych o właściwościach liftingujących i odmładzających istnieją tzw. produkty na wielkie wyjście, które nawilżają i poprawiają stan skóry. Postanowiłam przetestować jedne i drugie. Które odmładzają, a które „zmazują” z buzi zmęczenie i łagodzą opuchnięcia? Jakie składniki powinny zawierać dobre płatki pod oczy? Które warto kupić? Zapraszam na recenzję.
Żelowe płatki pod oczy – co to takiego?
Żelowe płatki pod oczy to dwa plasterki, które są wykonane z miękkiej, elastycznej substancji (rzeczywiście przypominają żel). Mogą być też zrobione ze specjalnej tkaniny (często jest nią jedwab).
Płatki mają specjalny kształt: wyglądają jak dwie łezki, lub – jeśli wolicie – łódeczki. Z jednej strony nieco szersze, z drugiej – zwężają się tak, aby nie było wątpliwości, jak prawidłowo nałożyć je na skórę pod oczami.
Płatki wyjmujemy z opakowania (są one mokre, ponieważ zanurzono je w odżywczym serum, które zwiera szereg aktywnie działających a skórę składników).
Kiedy sięgać po żelowe płatki pod oczy?
Dlaczego w ogóle je wymyślono? Kiedy powinniście po nie sięgnąć?
Żelowe płatki pod oczy tworzone są po to, by szybko i intensywnie odżywić skórę pod oczami. Ich działanie jest o wiele silniejsze niż tradycyjnego kremu niż stosowanego regularnie serum pod oczy. To taki mały „zastrzyk piękna” dla skóry pod oczami. Poprawiają jej stan, redukują cienie i sińce, zmniejszają opuchnięcia, liftingują, zmniejszają widoczność zmarszczek. Oczywiście nie na stałe – nie łudźmy się, ze zadziałają jak zastrzyk z botoksu lub inny inwazyjny zabieg – ale z pewnością pomogą skórze wrócić do formy i są ratunkiem dla delikatnej skóry. Mówiąc obrazowo: to taki mały, żelowy plasterek na niedoskonałości i skórę w złym stanie.
Jak stosować żelowe płatki od oczy?
Płatki pod oczy możecie stosować na dwa sposoby:
- Jako jednorazowy, błyskawiczny zabieg natychmiast poprawiający stan i kondycje skóry pod oczami (tzw shoot odżywczy przed wielkim wyjściem)
- Jako specjalistyczna kurację (nawilżającą, rozjaśniającą, liftingującą – w zależności od potrzeb skóry) – wówczas wybrane płatki stosujcie codziennie przez kilka dni, lub 1-2 razy w tygodniu przez około miesiąca
Co powinny zawierać dobre płatki pod oczy?
Jeśli szukacie dobrych płatków nawilżających lub redukujących cienie i opuchliznę, szukajcie w nich:
- kolagenu
- kwasu hialuronowego
- ekstraktu z pereł
- witamin(E, C, B3)
- alantoiny
- d-panthenolu
- olejków np. różanego
- ekstraktu ze świetlika lekarskiego
- ekstraktów z ogórka
Jeśli szukacie dobrych płatków liftingujących i ujędrniajacych skórę, szukajcie w nich:
- złota
- kwasu hialuronowego
- kolagenu, fitokolagenu
- witamin i minerałów
- śluzu ślimaka
- ekstraktów z alg
- heparyny
- retinolu
- koenzymu Q10
- peptydów
- ekstraktu z kawioru
Jakie hydrożelowe płatki pod oczy są najlepsze?
Ostatnimi czasy przetestowałam ich naprawdę wiele. Mogę Wam powiedzieć, ze zdecydowanie cena płatków przekład się na ich jakość. Niestety te najtańsze mają bardzo mało aktywnych składników, a zamiast nich w ich składzie „pływają” silikony i alkohole. Jednymi z lepszych masek pod oczy, za rozsądną cenę są te z linii Sephora Collection. Zaraz po nich są kultowe już, znane płatki pod oczy koreańskiej marki Skin 79 – te ze śluzem ślimaka są mistrzostwem świata! Równie doskonałe, za które jednak trzeba zapłacić więcej (dużo więcej) są płatki pod oczy Estee Lauder. Coś cudownego. Już po jednym użyciu skóra wygląda 10 lat młodziej. Efekt utrzymuje się przez kilka dni. Innym hitem który (niestety) nie kosztuje mało, okazały się żelowe płatki pod oczy Helena Rubinstein Powercell. Dostałam je w prezencie, więc nie nadwyrężyły mojego portfela, ale nie jest to mały wydatek, za to działanie – cudowne! Płatków jest 6 w paczce, zatem wystarcza na 3 użycia. Doskonale wygładzają, napinają i rozjaśniają skórę odmładzając spojrzenie. Działają długi czas, spokojnie można ich stosować co dwa tygodnie, aby zachować efekt młodej skóry.
Wśród tanich płatków wybierałam najczęściej takie, które miały dużo składników aktywnych i jak najmniej syntetycznych składników. Na moją skórę pod oczami doskonale działały te z drobinkami złota – okazuje się, ze złoto am właściwości odmładzające i pobudza naturalne procesy regeneracji w naskórku. Jeśli zależy Wam na spłyceniu pierwszych, drobnych zmarszczek polecam złote żelowe płatki pod oczy. Ja moje stosowałam jako 3-dniową kurację i nakładałam na skórę pod oczami codziennie wieczorem.
Znacie jakieś dobre płatki pod oczy? Koniecznie o tym napiszcie pod postem:)
Dodaj komentarz