Nie bój się (kosmetycznej) zmiany na lepsze!

Cześć!

Ile razy próbowałaś coś w sobie zmienić? Wyznaczałaś sobie jakieś cele i nie byłaś w stanie ich zrealizować. Albo plan dopięty na ostatni guzik brał nagle w łeb. Jeżeli do tej pory nie powzięłaś żadnych urodowych zamiarów, to dzięki temu tekstowi to zmienisz. Zapraszam do lektury.

#1 Określ potrzeby skóry

Jeżeli będziesz wiedziała, jakich składników potrzebuje twoja skóra, o wiele łatwiej będzie ci skompletować kosmetyczkę. Zakupy dopiero przed tobą? Przejrzyj swoje „zapasy” produktów i wyrzuć lub oddaj te, które są dla ciebie bezużyteczne (w ostateczności możesz wykorzystać je w inny sposób). Dzięki takim porządkom zrobisz miejsce nowym kosmetykom i pozbędziesz się tych, których twoja skóra nie potrzebuje. Dalej postaraj się określić rodzaj cery, a kiedy będziesz w drogerii, wybierz takie produkty, które są odpowiednie tylko dla ciebie.

#2 Ogranicz liczbę kosmetyków

W pielęgnacji skóry mniej oznacza lepiej. Mówiąc inaczej, im mniej kosmetyków będziesz stosowała, tym w lepszej kondycji pozostanie twoja skóra. Uwierz mi, że wcale nie potrzebujesz pianki, toniku i żelu do porannej toalety. Niektórzy nawet twierdzą, że nie trzeba używać specjalnych produktów do demakijażu. Wystarczy zwykłe mydło, którym bez problemu umyjesz skórę twarzy i ciała. Zresztą tylko pomyśl, kupując mniej kosmetyków, zaoszczędzisz więcej kasy.

#3 Kosmetyki zużywaj do końca

Wyrzucanie nawet niewielkiej ilości ulubionego kosmetyku to zwykłe marnotrawstwo. Nie wiesz, jak dostać się do resztek produktu? Rozetnij opakowanie kremu, żel pod prysznic rozcieńcz wodą, odkręć wszystkie części pojemników, buteleczek lub flakoników. Co zyskasz dzięki takim działaniom? Będziesz kupowała rzadziej i mniej, zaoszczędzisz pieniądze i będziesz mogła zrobić popularny na Instagramie lub Youtube projekt denko.

A ty jakie masz (kosmetyczne) plany na nadchodzące dni?