Cześć!
Nie wiem czemu, ale wśród wielu dziewczyn panuje błędne przekonanie, że zimą nie należy wykonywać pewnych czynności pielęgnacyjnych i nie wolno używać niektórych kosmetyków. Dlaczego tak jest? Obalmy mity i potwierdźmy fakty dotyczące zimowych sposobów dbania o skórę.
FAKT: dobierz odpowiednie kosmetyki
Czy wiesz, że na zimę należy wymienić większość kosmetyków? Należy dobrać je tak, żeby pasowały do warunków atmosferycznych i zimowych potrzeb skóry. To tak, jak z ubraniami. Te również wymieniasz: do szafy chowasz sukienki i sandałki, a wyjmujesz czapli, szaliki i kozaki. Z kosmetykami zrób podobnie. Ich formuła i składniki powinny chronić przed wiatrem, ujemną temperaturą i śniegiem. Takie produkty powinny natłuszczać i nawilżać, regenerować uszkodzony naskórek, tworzyć warstwę ochronną, dostarczać odżywcze składniki i wzmacniać ściany naczyń krwionośnych.
FAKT: zimą skóra wymaga specjalnej pielęgnacji
Niesprzyjające warunki atmosferyczne, dieta uboższa w witaminy, ogrzewane i klimatyzowane pomieszczenia, mniejsza dawka promieni słonecznych. Wszystko to powoduje, że skóra potrzebuje szczególnego traktowania i zastosowania specjalnych kosmetyków. Do pielęgnacji należy więc wdrożyć produkty z zawartością filtrów UV, roślinnych olejów (migdałowego, morelowego lub arganowego), maseł kosmetycznych, wosków (pszczelego i lanoliny), kwasów tłuszczowych oraz witamin A i E.
FAKT: chroń skórę przed promieniami UV
Mimo że zimą nasłonecznienie jest mniejsze, to ilość promieni UV, która dociera na Ziemię, się nie zmienia. Co więcej słońce odbijając się od śniegu, pada ze zdwojoną siłą na twarz. Jest to widoczne w wysokich górach, i to nawet przy zachmurzonym niebie. To właśnie dlatego narciarze tak chętnie opalają się na stokach, niektórzy nawet bez kombinezonów. Do ochrony przed słońcem używaj kremów z filtrem SPF 50+.
MIT: nie wolno nawilżać
Czas na mity. Pierwszy dotyczy tego, że nawilżanie skóry zimą jest rzekomo niebezpieczne. Według zwolenników tej metody nawilżające kosmetyki (czyli na bazie wody) będą wysuszać skórę. Bo woda pod wpływem ujemnych temperatur i wiatru będzie szybciej odparowywać i powodować uszkodzenia w naskórku. Tymczasem aby ustrzec się takich nieprzyjemności, należy właśnie nawilżać i dodatkowo używać produktów natłuszczających. Dzięki temu pozbędziesz się uczucia ściągnięcia, pieczenia, swędzenia i niezdrowego kolorytu.
MIT: krem z wysokim filtrem tylko na lato
Pisałam wyżej, że do zimowej ochrony przeciwsłonecznej potrzebne są kremy z naprawdę wysokim filtrem. Promieniowanie słoneczne i śnieg potrafią wyrządzić skórze więcej szkody niż pożytku. Z tego powodu zimą należy używać odpowiednich produktów ochronnych.
MIT: mróz i rumieniec to normalna sprawa
Według powszechnego przekonania rumieniec jest oznaką zdrowia i urody. Niestety zaczerwieniona skóra powiek jest oznaką uwrażliwienia na zimowe warunki atmosferyczne. Pod wpływem ujemnej temperatury, mrozu i chłodnego wiatru naczynka krwionośne nieprawidłowo się kurczą i rozkurczają. A w skrajnych przypadkach mogą przerodzić się w trądzik różowaty. Dlatego tak ważne jest zabezpieczanie skóry kremami o bogatej konsystencji i z zawartością odżywczych składników.
Najlepsze składniki zimowych kosmetyków
Jeżeli chcesz w pełni zadbać o skórę zimą, to powinnaś postawić na kosmetyki z następującymi składnikami:
- oleje roślinne – mają lekką konsystencję, zawierają kwasy tłuszczowe i witaminy, chronią przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych, dbają o prawidłowe nawilżenie skóry, regenerują, łagodzą i odżywiają;
- masło Shea – poleca się je do skóry podrażnionej, zaczerwienionej i swędzącej, chroni przed zimową aurą, jest dobrze tolerowane i wchłaniane przez skórę, ma działanie regenerujące, nawilżające, natłuszczające i łagodzące;
- woski – zabezpieczają przed działaniem mrozu, wiatru i zanieczyszczeniami powietrza, najczęściej stosowanymi woskami w kosmetykach przeznaczonych do zimowej pielęgnacji skóry są: wosk carnauba, wosk pszczeli, wosk kakaowy;
- witaminy A i E – wzmacniają barierę ochronną skóry, mają właściwości nawilżające, kojące i przeciwstarzeniowe, zabezpieczają przed promieniami UV, regenerują uszkodzony i przesuszony naskórek;
- filtry UV – są niezbędne jeśli chodzi o ochronę skóry przed słońcem, zapobiegają pojawianiu się zmarszczek i przebarwień, przesuszeniu skóry i fotostarzeniu.
A jak wygląda wasza zimowa pielęgnacja? I jakie są wasze ulubione składniki kosmetyków?
Dodaj komentarz